Laura to oś serialu. Martwa dziewczyna, wokół której kręci się całą historia. Znamy ją tylko ze wspomnień i poznajemy bliżej w czasie śledztwa, prowadzonego przez agenta Coopera, detektywa innego niż inni, w miejscu, które nie jest podobne do żadnego. A wszystko dzięki genialnym, pokręconym umysłom twórców serialu – Davida Lyncha oraz Marka Frosta. Wspomniany Pamiętnik napisała z kolei córka Lyncha, co tylko dodaje dziełu smaczku.
Podsumowując – ci, którzy nie widzieli, niech zobaczą, a ci, którzy znają, niech tak jak my, zacierają ręce na dodatkowe 18 godzin w Twin Peaks, miejscu, które straszyło, bawiło i fascynowało kolejne pokolenia od lat 90.
Premiera książki już dzisiaj. Tutaj możecie przeczytać fragment.
Pierwszy odcinek trzeciego sezonu – już w najbliższy poniedziałek, 22 maja.
A nasz konkurs – już na dniach. Bądźcie czujni!
Znam, pamiętam, lata moje, bliskie mi 90, super zachęta, Twój wpis.
Również cieszę się na powrót Twin Peaks:D Pamiętam to z dzieciństwa nie do końca wszystko rozumiałam a oglądałam ja zaczarowana ;]
Pozdrawiam, Martyna z Wpuszczona w maliny
miałem podobnie i wracałem później do niego kilka razy. oby tegoroczny powrót był równie udany;)
nie widziałam tego serialu ale po Twoim wpisie zacznę oglądać od pierwszego sezonu 🙂
Twin Peaks pamiętam Zdarzyło mi się nawet obejrzeć parę odcinków. Teraz pewnie oglądało by mi się go zupełnie inaczej! 🙂
Słyszałam o tym serialu. Za młoda byłam żeby go oglądać
zdecydowanie warto, ciężko go porównać do czegokolwiek innego – klasa sama w sobie:)
dobra okazja, żeby spróbować:)
Ja też nie słyszałam, ale obejrzę! 🙂