Strona głównacelebracjaJak zapanować nad chaosem?

Jak zapanować nad chaosem?

Kiedy na naszej drodze pojawia się problem, najważniejsze to znaleźć przyczynę. Źródłem chaosu jest ruch. To jego nadmiar sprawia, że się gubimy. 
Punktem wyjścia jest uświadomienie sobie całości tego ruchu – w kierunku od naszych poplątanych myśli na zewnątrz. A tam rozbiegani, rozjeżdżeni, krzyczący, latający dookoła i oczywiście wiecznie spóźnieni ludzie – nasi bracia i siostry w chaosie. Samochody trąbią, charczą, skrzypią autobusy, dzwonią komórki, buczą maszyny większego kalibru. Jakby tego było mało Ziemia kręci się wokół swojej osi z prędkością 1667 km/h. Taka karuzela już może namieszać w głowie, a dodajmy, że nasz glob pędzi po swojej orbicie, pokonując 30 kilometrów w ciągu sekundy. To dopiero jazda. Ale nie zatrzymujmy się. Nasz ulubiony układ słoneczny też wyciąga na swojej drodze dobre 20 km/s. Do tego ruch Drogi Mlecznej i z pewnością samego znanego nam wszechświata, który porusza się względem sobie tylko znanego tła. Walka z takimi siłami przypomina taniec pijanego marynarza na pokładzie w czasie sztormu.
Wracamy do ciebie, czyli centrum całego zamieszania. Patrzysz na ten rozgardiasz i po pierwsze uświadamiasz sobie, że nie da się tego ogarnąć. Po drugie, że oto okazujesz się okiem cyklonu – to twój spokój równoważy cały ruch. Masz w sobie całe oceany relaksu.
Przyjrzyj się, jak w ciągu dnia myśli wirują wokół ciebie. Dostrzeż powracające. Uporządkuj je. Niech te naprawdę ważne będą blisko. A jeśli czujesz, że czymś dręczysz się niepotrzebnie, oddal to na dalszą orbitę.
ZOBACZ TAKŻE

10 KOMENTARZE

NAJPOPULARNIEJSZE

ŚWIEŻE KOMENTARZE