Strona głównacelebracjaCo będzie, to będzie, czyli krótko o tym, jak odpuścić i cieszyć...

Co będzie, to będzie, czyli krótko o tym, jak odpuścić i cieszyć się życiem

Dzisiaj porozmawiamy o dryfowaniu. Czymś, co jest powszechnie tępione w nastawionym na sukces społeczeństwie. Mówi się przecież, że tylko zdechłe ryby płyną z prądem. Tymczasem właściwe zdefiniowanie tej postawy może okazać się kluczem do sukcesu. 



Uświadomiłem sobie, że większość mojego życia była walką. Zmagałem się z własnym lenistwem, ale też niechęcią do rutyny i przymusu. I przez to zawsze miałem pod górkę. Nie czytałem lektur – ani w liceum, ani na studiach (mimo że poszedłem na filologię polską), spóźniałem się i zazwyczaj nie wykazywałem stosownego entuzjazmu i zaangażowania. Trudno, myślę. Nie w ten, to w inny sposób. Chcąc nie chcąc, w zasadzie z rozpędu, zacząłem stosować życiową taktykę, którą swobodnie można nazwać dryfowaniem. 

I jest lepiej. Jeszcze nie całkiem dobrze, bo jestem marudą i wobec siebie potrafię być przesadnie krytyczny, ale lepiej. Nigdy nie czułem się dobrze na pierwszym planie, ale odnalazłem się w roli obserwatora i słuchacza. Stwierdziłem, że dopóki nie zjadłem wszystkich rozumów, lepiej jest słuchać i mieć oczy otwarte na nowe wnioski. Dryfowanie nie jest bowiem biernym odtwarzaniem roli. Chodzi raczej o to, żeby w swoją drogę wkładać minimum wysiłku, a przy okazji jak najwięcej się uczyć i mądrzeć. To taktyka na lata.



ZOBACZ TAKŻE

33 KOMENTARZE

  1. Dryfowanie nie kojarzy mi się dobrze. Poszłabym raczej w inną stronę- zamiany muszę na chcę i wtedy od razu wszystko wygląda lepiej, możesz więcej, więcej CI się chce, bardziej korzystasz z życia. Zamiast je przetrwać- żyjesz pełną piersią! 🙂

  2. Dryfowanie sprawdza się w sytuacjach, gdzie faktycznie nie warto się spalać… i może lepiej pomilczeć i odpuścić… ale człowiek znajduje się w rożnych sytuacjach i nieraz trzeba się zaangażować w coś, dla kogoś, nawet jak Cię to nie interesuje…Na dłuższą metę Twoja taktyka może dla innych (znajomi, przyjaciele) być uważana za brak zainteresowania danym tematem czy zaangażowanie w relacje…A swoją drogą, ciekawe jak się rozwijasz wkładając w swoją drogę minimalny wysiłek?

NAJPOPULARNIEJSZE

ŚWIEŻE KOMENTARZE